fundacja mali mistrzowie .pl

22 960 zł na podnośnik elektryczny dla EMILKI!

Przedstawiam Państwu Lunę. Dzięki niej możemy przewozić Misie po całym domu bez konieczności podnoszenia. Luna pokazała nam nowy wymiar życia .Dała mamie możliwość samodzielnej obsługi Misi....

zwykłe DZIĘKUJEMY nie wystarczy...nie ma słów ,aby opisać o ile jest nam lżej. Luna jest zwyczajnie bezcenna...

dziękuję Agnieszka, Arkadiusz Janusz bo dzięki Wam zdecydowałam się na rozpoczęcie zbiórki. Karol Nędza, nawet nigdy na żywo się nie spotkaliśmy a dzięki Twoim akcjom sportowym wpłynęła zdecydowana większość wpłat.

Jesteś cudownie dobrym człowiekiem. Dziękujemy...każdemu, za każdą wpłatę.

Misia, Gosia i Piotr

Dziękujemy w imieniu Emilki niezmiernie wszystkim uczestnikom zaangażowanym

w część charytatywna naszego turnieju #saltminecup .

Zarówno osobom którzy przeznaczyli swoje środki na rzecz dziewczynki jak i tym którzy zaangażowali się w organizacje imprezy oraz jej przeprowadzenie.

Dziękujemy za wszystkie wpłaty na zbiórkę zorganizowaną przez Mamę Emilki, dzięki waszemu wsparciu został zrealizowany cel dla Emilki- zakupiono podnośnik elektryczny.

Pragniemy szczególnie pogratulować wyjątkowemu darczyńcy uczestnikowi turnieju SALTmineCUP 11-letniemu Wiktorowi Skrzeczyńskiemu , który wyszedł z inicjatywa przeznaczenia swoich uzbieranych pieniążków na rzecz dziewczynki.

Wiktor, swoim gestem pokazałeś - ze pomimo swojego młodego wieku w pełni rozumiesz ideę turnieju, która stwarza możliwość rywalizacji na światowym poziomie , ale tez pamięta o potrzebie innych dzieci.

POMAGAM

W TYM ROKU GRAMY DLA EMILKI

Emilia choruje na Zespół Retta. To okrutna, postępująca choroba o podłożu genetycznym, która zabrała

Jej wszystkie umiejętności. Obecnie nie siedzi, nie chodzi ,nie mówi. Jest 11 letnią - ważąca prawie 50 kg dziewczynką, całkowicie uzależnioną od nas. Do tej pory staraliśmy się być samodzielni i za wszelką cenę dbać o to, aby Córka nie była ,,przykuta" do łóżka. Niestety po 10 latach walki z chorobą, spotkaliśmy się ze ,,ścianą "bólu i niemocy. Ciągle nawracające kontuzje kręgosłupa, bóle mięśni, zwyrodnienia wielostawowe. Nie jesteśmy już w stanie wykonywać najprostszych czynności higienicznych przy naszej Córce bez pomocy podnośnika. Jedynym wyjściem jest montaż w domu systemu podnośników sufitowych, które umożliwią transfer Emilki między pomieszczeniami oraz bezpieczne posadzenie w wózku . Z całego serca dziękujemy za każdą wpłatę.

Rodzice Emilki - Małgorzata i Piotr Reichert

jesteśmy na:

NASI PARTNERZY